Najnowsze wpisy, strona 3


gru 07 2002 Złote Chochliki
Komentarze: 0

Dziwną jest sprawą, tekstów spontaniczność
by sens zachować, by sens nie zniknął.
Litery układać, w wyrazów zbitki
niech wyraz, swą wymownością zakrzyczy,
obecność swą wnet zamanifestuje,
w słowie bowiem, moc wielką się czuje.
Sentencja mocna, mózgi świdruje,
uderza w głowę, z mocą tarana
Wiele faktów też uświadamia
Chociaż krótka i tylko jedna
zdarzenia codzienne odzwierdciedla
choć mało warta, moralizuje,
czasem się sensu w niej doszukuję.
Bo jak wynika, z tego kontekstu
dobra kombinacja takowych wersów
dużo powiedzieć o życiu może.
Choć spontaniczna, zawsze jest szczera
o nic więcej nie proszę
słowa w mej głowie będę wciąż zbierał !

yaqb : :
gru 07 2002 Prosty Test
Komentarze: 0

Cała ta względna turlupinada,
spocznij i przestań się wciąż przesiadać.
Posłuchaj !
Włóż w to atencję większą,
bez metafory, zbędnego brzmienia,
naucz się wreszcie siebie doceniać
Pomyśl !
Co możesz pozmieniać
i spróbuj do tego brzmienia,
dodać !
co wyda się najlepsze
i połącz
to jak muzykę z wierszem.
lirycznie,
muzycznie,
nieraz magicznie.
Sentencji brzmienie prześliczne
jak kompilacja,
najlepsza składanka
tłoczona,
jak dmuchana bańka
tak krucha a jednak trwała,
tak mała
a jednak stała.
Nie dała, tobie satysfakcji
nie możesz wiedzieć,
że nie masz racji
Bez komponentów,
bez uwięzionych w duszy dźwięków
pomijając zbędne i niepotrzebne,
nie ubierając sentencją bezsensu.
Ja nie polegnę
kierując się radą
mądrzejszych ode mnie
ja nie polegnę,
czas wnet odrzucić te wady trefne.

yaqb : :
gru 03 2002 Konsumpcjonizm 100sovany
Komentarze: 0

Ten temat jak rzeka, me myśli porusza,
Uśmiech doprawia, bariery skrusza,
jak kopia, rycerza w szrankach,
zachciankach i drinkach,
bardzo prozaicznych,
lub nie,
na pewno prześlicznych,
kunsztownych zarazem,
poprawę, jak zwykle obiecuję,
nic z tego,
na pewno,
ja dalej próbuję, zbieram, blenduję,
lodem doprawiam,
i w stu procentach, przyjemność mi sprawia,
kiedy wyczuję,
smak,
niepowtarzalny jak rajski ptak,
zawsze na "tak",
gdy atak,
na sieci neuronów, bardzo splątane
przyprawiasz miksturą,
czy też szampanem,
schłodzonym, przyjemnym
bez żadnej skazy,
czy drinem, mocnym,
lub słabym na tacy,
podanym, wśród wielu innych,
przedziwnych i egzotycznych,
tak kolorowych,
tak szarych zarazem,
takich kuszących,
jak na obrazie,
owoce,
bezczelnie ujęte,
owoce, do bowla wciśnięte
bez kszty człowieczeństwa
i grama litości,
nie masz tu czego tak pozazdrościć,
wykaż  pomysłem się znamienitym,
skomponuj drina,
niech będzie spożyty...

yaqb : :
gru 03 2002 Uberdose
Komentarze: 0

Nie robi nikomu różnicy wielkiej,
nigdy nie nosi się z takim zamiarem
czy trzymać się blisko, reguł nowych
czy kultywować, tradycje stare.
Nikt na to pytanie, ot tak nie odpowie
by prymitywnie nie skonstruować,
należy odszukać złoty środek,
na każdej płaszczyźnie,
życia stosować.

yaqb : :
gru 03 2002 Dopaminowe Pustki
Komentarze: 0

Ciekawe zjawisko, pisać o niczym
samo w sobie, czymś jest dziwnym
dziwnym, a jednak tak naturalnym
odmiennym, zarazem familiarnym
Taka czasami inwencja bywa
ze temat się gubi, nić słów urywa
Niemało, jednakże niedużo zarazem,
z braku tych słów wynikać może,
coś w sentencji takowej, tkwić musi,
skoro sam sobie, milczeniem grożę.
Choć często pomysłów tysiące przepływa.
Myśl w mej głowie taka jest żywa
tętni, pulsuje spokoju nie daje,
jak czas, ona nigdy w miejscu nie staje.
Często ucieka, nie daje sie sidłom,
czasem ulega, miękka jak mydło,
formować się daje, w klamry ujmować,
przejmować wzorce, schematy stosować.
Biorąc z niej przykład tak znamienity
zamknę tekst klamrą, bo piszę o niczym.

yaqb : :